Z drugiej zaś strony możesz wprowadzić pewne zmiany, jeśli tylko jesteś na to gotowy/a. Nie chcę, abyś czuł/a, że cała odpowiedzialność za nasze środowisko spoczywa na Twoich barkach. To nie prawda, że jak nie kupisz produktu eko, czy jak korzystasz z plastiku, to świat cierpi przez Ciebie. To tak nie działa. Tak jak pisałam, największymi trucicielami są największe gałęzie gospodarki człowieka i nie mamy na nie wiele wpływu, ale chcę wierzyć, że nawet jeśli nie uzdrowimy zatrutych rzek, to możemy zadbać o czysty i piękny trawnik przed naszym blokiem.