Szczerze mówiąc podziwiam paralotniarzy. Taki podniebny lot wydaje się być lekki i przyjemny, lecz dla mnie byłoby przełamaniem ogromnych barier. Aby dokonać wielkiego kroku w przestworzach, należy oczywiście wykonać ich wiele na ziemi. Istotnym staje się wiara w siebie i siła do pokonania naturalnych lęków, związanych z ogromną wysokością. Do tego, bez wątpienia, przydaje się nutka zdrowego szaleństwa pomagająca pokonywać własne bariery. Tam w górze nie chroni Cię niemal nic, poza cienką warstwą materiału. Niemal własną skórą mierzysz się z pędem powietrza. Tam w górze jesteś jak ptak!