Bałwan

Bałwan jako fantastyczne stworzenie

Bałwan nigdy nie marznie. Podobnie jak iglaste drzewka jest niemym świadkiem zimy. Przyjrzymy się bałwanowi jako fantastycznemu stworzeniu, które z jakiegoś powodu towarzyszy nam co roku, a nawet spotykamy go w krajach i kulturach, które bezsprzecznie nie znają śniegu. Skąd się wzięło słowo bałwan i co oznacza? Czy bałwan powinien kojarzyć nam się tylko z zabawą na śniegu? Okazuje się, że jego historia jest o wiele bardziej skomplikowana, niż jego budowa!

bałwan

Bałwan jako rzeźba śnieżna

Bałwan jest niewątpliwie antropomorficzną rzeźbą ze śniegu. Pierwsze wzmianki o zwyczaju budowania bałwanów odnotowujemy w XIV wieku1. Bardzo wątpliwe jednak, by tak prosty, a przemawiający do wyobraźni symbol nie miał powstać o wiele wcześniej. Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, pierwsza ujawniona w jednej z bibliotek w Hadze ilustracja przedstawia destrukcję bałwana – topienie go nad wrzątkiem. Ze względu na to powstała teoria, że w Średniowieczu bałwana niszczono, jak dziś Marzannę – na znak odejścia zimy.

Technicznie rzecz biorąc, bałwan składa się z kul śnieżnych. Najdoskonalsza jego forma zawiera trzy kule – od największej u podstawy. Do tradycji w europejskim i północnoamerykańskim kręgu kulturowym należy ozdabianie śniegowego człowieka węglem (oczy, usta, guziki), marchewką (nos), czynienie mu nakryć głowy i rąk z patyków, podobnie jak strachom na wróble2. Bałwanom wręczamy niejednokrotnie miotły. Najlepszym nakryciem głowy wydaje się cylinder, w jakiś sposób kojarzący się przewrotnie z kominiarzem, a zatem z piecem i ciepłem. Godne uwagi jest, że opisana wyżej ilustracja średniowieczna przedstawia bałwana w nakryciu głowy, z wyraźnymi rysami twarzy.

Bałwany – wizerunki bożków

Słowo bałwan prawdopodobnie u swego źródła odnosi się do wizerunku boga. Niezwykle ciekawie śledzi się drogę tej nazwy do czasów dzisiejszych. Bez wątpienia badacze dopatrują się w „bałwanie” elementów indyjskiego sanskrytu, gdzie „van” oznaczać miało potęgę. W tym samym sanskrycie „bhaga” oznaczać miało boga, jak również „bag” w irańskim. U Kirgizów bałwan to siłacz lub bohater. Po persku zaś bałwan jest bohaterem, wojownikiem, pomnikiem na cześć takiego herosa, albo… oznacza głupca3.

Nadejście Chrześcijaństwa na ziemie słowiańskie utrwaliło to ostatnie, poboczne znaczenie. Bałwanami tradycyjnie zwano zatem posągi bogów świata pogańskiego4. Stąd wyraz „bałwochwalstwo”. Jan Długosz pisząc o ludowym zwyczaju topienia marzanny, wprost użył słowa „bałwany” na określenie topionych kukieł. Jednocześnie jednak lepienie bałwana nie było objęte religijnym tabu w Europie. Michał Anioł – renesansowy artysta nie wyłamujący się z obowiązujących kanonów, dostał od jednego z Medyceuszy zlecenie na ulepienie śniegowej rzeźby, która przetrwała cała zimę5.

bałwan

Godne uwagi jest, że w większości języków poza polskim, bałwan ma w sobie element wskazujący na śnieg. I tak mamy angielskiego snowmana, chorwackiego snjegowicia, holenderskiego sneeuwpop, norweskiego snømanna, słowackiego snehuliaka, czy łotewskiego snegavirsa6. Do naszych kulturowych poszukiwań dodajmy, że lepienie bałwana w kulturze muzułmańskiej stało się w ostatnim czasie przedmiotem kontrowersji. Stało się to po wybudowaniu w Arabii saudyjskiej śnieżnego wielbłąda. W tamtych stronach śnieg to niezwykle rzadkie zjawisko7.

Znane bałwany i bałwanki

Kultura zna bałwana od dawna. Spektakularny przykład dał nam Hans Christian Andersen w swojej bajce „Bałwan ze śniegu8. Jak to zwykle u Andersena bywa, jest smutno. Bałwan nie potrafi się ruszyć i spełnić swoich pragnień, do których należy poznanie ciepła pieca. Wyznaje to w rozmowie łańcuchowemu psu. Dla wyjaśnienia dodajmy, że źródłem tęsknoty okazuje się pogrzebacz stanowiący „kręgosłup” bałwana, wokół którego budowały go dzieci.

Znane w kulturze popularnej bałwany są o wiele swobodniejsze. Jeśli jesteście miłośnikami klasycznych dobranocek sprzed dwóch dekad, znacie Bałwanka Bouli, o niepokojąco czarnych oczach. Serial animowany „Tabaluga” przywiał nam z kolei bałwana jako czarny charakter o imieniu Arktos. Na deser zostawiam refleksję nad bałwankiem Olafem z disneyowskiej „Krainy Lodu”. Olaf jest przypadkiem magicznie ożywionym stworem, wzruszająco nieświadomym swojej nietrwałości. Jego marzeniem jest bowiem smakowanie uroków lata. Niewątpliwie przypomina w pewien sposób tęsknotę andersenowskiego bałwana.

Osobne kilka słów należy się postaci Jacka Frosta z filmowej amerykańskiej produkcji z 1998 r.9 Bohater imieniem i nazwiskiem odwołuje się bowiem do postaci Królewicza Mroza z kręgu kultury angielskiej, symbolu i opiekuna zimy. Filmowy Jack Frost nie ma z nim nic wspólnego. Jest zmartwychwstałym, jako śniegowy bałwan ojcem rodziny, którą zaniedbywał, a której chce wynagrodzić dotychczasowe braki. Mimo ciekawego pomysłu, film otrzymał fatalne recenzje, co bałwany przyjmują twórcom za minus.

Kosmiczny bałwan

Kształt bałwana, jako konglomeratu śnieżnych kul jest tak powszechny w kulturze, że znaleziono go w kosmosie. Nie każdy wie, że granic Układu Słonecznego strzeże gigantyczny rdzawy bałwan. Jest to asteroida Ultima Thule, najdalszy obiekt, do jakiego dotarła dotąd sonda NASA10. Naukowcy twierdzą, że każda z „kul” monstrualnego bałwana to odrębny obiekt i że zetknęły się one ze sobą, chociaż siła odśrodkowa ich dotąd nie rozdzieliła. Ultima Thule jest najstarszym znanym bałwanem. Ma 4,5 mld lat. I chyba bardzo samotnym.

Moimi oczami

bałwan

Mój bałwan nie jest sam. Stoi pośród krajobrazu zimowego. Towarzyszy mu natura. Otula go ciepłem obrazu, dźwięków i kolorów, oferując zimno tak potrzebne do jego przetrwania. Moja grafika przedstawia bałwana klasycznego, przyjaciela dzieci, sympatycznego i miłego dla oka w swojej niedoskonałości.

Jeśli jesteś zainteresowany stworzeniem kubka, z fantastycznym stworem, specjalnie dla Ciebie, to zapraszam do kontaktu. Odwiedź też koniecznie mój fanpage na Facebooku.

Bibliografia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *