Niewątpliwie hydra fascynuje od zawsze, bo czy jest to jeden stwór, czy też kilka niezależnie myślących węży, korzystających przypadkiem z jednego korpusu? Hydrę – jak głosi ograny grecki mit, zabił mężny Herakles, ale niemało się napracował. Pomysł odcinania jej kolejnych łbów okazał się oczywiście chybiony, gdyż w miejsce każdego utraconego, pojawiały się dwa następne. Dopiero ogniem Herakles (a niektórzy nieprzychylni mu badacze mitów twierdzą, że jego towarzysz – Jolaos4) zdołał zahamować ten niesamowity proces odrastania. Należy dodać, że Hydra to stworzenie rodzinne. Jest to córka wężowych potworności: Echidny i Tyfona6 miała liczne i znane rodzeństwo: Cerbera, Sfinksa, Lwa Nemejskiego, Chimerę i właśnie stugłowego smoka – Ladona.