Moja grafika przedstawia kobietę – badacza potworów w chwili krótkiego odpoczynku. Oto śledzi notatki, szkicuje, poznaje mgliste ślady, które niechybnie doprowadzą ja do stworzenia, którego nie potrafisz sobie nawet wyobrazić. To będzie odkrycie, jakiego świat nie widział! Kobieta uśmiecha się, jej postawa jest rozluźniona. Nie boi się nieznanego, a obute stopy czekają tylko by ponieść ją dalej. Cokolwiek napotka, będzie to piękne, bo cała natura jest piękna, nawet ta najdziksza i śmiertelnie niebezpieczna. W tle, w cieniu siedzi druga postać. Patrzy w inną stronę i jej myśli są inne. To łowca potworów, wieczny towarzysz badaczki. Są jak dwie strony medalu, gdyż każdy badacz ma odwagę i siłę łowcy, a każdy łowca ma wiedzę i dyscyplinę badacza. Która postać jest Ci bliższa, czytelniku?