Demon Kappa
Tym razem prezentuję, jak demon Kappa od straszliwej wizji ludojada z dawnych dni, przeszedł do złośliwego, ale nieszkodliwego stwora w dzisiejszej kulturze. Wodny stwór czający się w odmętach japońskich strumieni i stawów idealnie pasuje do jesiennej aury za oknem.
Kappa albo kawataro, to japoński złośliwy stwór wodny. Jeden z bardziej niebezpiecznych, nawet zabójczych typów. Tym straszniejszy, że niewątpliwie posługuje się dużą inteligencją. Demon Kappa rzekomo jest do dziś uchwytny i z tego powodu pozostaje w zainteresowaniu kryptozoologów. Podobno można Kappę schwytać w sieci rozstawione na rzece lub sprowokować do opłakanego w skutkach żartu1.
Człekokształtny ludojad
Demon Kappa jest wielkości małego człowieka. Jest hybrydą różnych stworzeń. Bezsprzecznie ma cechy humanoidalne, ale widać w nim również elementy żaby, żółwia, a według niektórych przekazów – małpy. Posiada dziób, którym potrafi zadać solidną ranę. Znane są historie o pożeraniu przez demona Kappę ludzi za pomocą tego niebezpiecznego aparatu gębowego. Na plecach nosi żółwią skorupę. Palce u dłoni i stóp (lub łap, jeśli wolicie), ma połączone błoną, dzięki czemu wspaniale pływa2. Na starożytnych rycinach ma kolor zielony, rzadziej niebieski.
Kappa jest niezwykle silnym stworem. Jednak ze źródłem jego siły wiąże się chyba najbardziej nieprawdopodobna jego charakterystyka. Chociaż tyle w nim z gada i płaza, szczyt głowy ma łysy i okolony włosami. Na nim znajduje się naturalne zagłębienie w czaszce, swoista misa, w której Kappa trzyma życiodajną wodę. Legenda głosi, że pokonać demona można witając się z nim zgodnie z najlepszym japońskim obyczajem – głębokim ukłonem. Ten odpowie, rozlewając ze szczytu głowy źródło swojej siły i osłabnie3.
Demon Kappa – wróg i przyjaciel
Kawataro, jak już wspomniałam, jest niezwykle inteligentny. Wspaniale mówi ludzkim językiem (ze względu na obszar występowania – jest to język japoński). Na tą gładką mowę potrafi wabić ludzi, których topi, a następnie pożera. Podobno preferuje dzieci. Kappa z charakteru jest typowym Azjatą – niezwykle niebezpiecznym i zawziętym przeciwnikiem, ale honorowym i w pewien sposób przewidywalnym. Kappa zawsze dotrzymuje słowa, czy jest to słowo złe, czy dobre4. Z pewnością jest natomiast złośliwy. Nawet gdy nie ma zabójczych zamiarów, zajmuje się straszeniem kobiet i hałasowaniem w cichych domostwach.
Demona Kappa można obłaskawić. Oprócz opisanego wyżej sposobu na odebranie siły poprzez przywitanie ukłonem, stworzeniu można zaoferować… ogórka5. W przeciwieństwie do innych stworów – ludożerców, Kappa zadowoli się soczystym zamiennikiem. Lubi ogórki tak bardzo, że japońscy chłopi wrzucali warzywa wprost do rzek i stawów, żeby chronić siebie i swoje rodziny. Podobno zapisanie na skórce ogórka imion bliskich, pozwoli uchronić ich przed atakiem demona. Pamiętajmy – Kappa jest honorowy.
Załóżmy że obłaskawiliśmy groźnego japońskiego stwora. Czemu by się nie zaprzyjaźnić? Podobno ogórek otwiera u demonów Kappa wiele drzwi. W zamian za strawę, mogą pomóc nawadniać pola. Znane są ich umiejętności lecznicze i znajomość lekarstw. Kappa potrafi sprawdzić się jako codzienny towarzysz. Jako że doskonale mówi i umie grać w gry planszowe (jak shogi), można z nim miło spędzić czas. Mimo swojej złośliwości, nie oszuka osoby, której obieca przyjaźń6. Nie bez powodu zatem niebezpieczny, ale potrafiący okazać życzliwość stwór dorobił się wielu kapliczek w kulcie shinto.
Kappa w kulturze
Mogłoby się wydawać, że Kappa jest mało znanym stworzeniem. Nic bardziej mylnego! Dzisiejsza kultura popularna szuka mrocznych stron życia, ale woli oglądać te jaśniejsze. Stąd nacisk na możliwość pokonania Kappy, a nawet zawiązania z nim jakiejś znajomości. Demon Kappa stał się bohaterem pozytywnym lub przynajmniej nie tak strasznym, jak głosi tradycja. Opowiadają o nim mangi (choćby „Usagi Yojimbo”) i gry komputerowe (seria „Final Fantasy”, „Heroes of Might & Magic VI”). Stwór wodny bywa też ciekawostką przyrodniczą – jak został zaprezentowany w serii przygód Harrego Pottera. Nauczyciele szkoły magii – Hogwartu uczą obrony przed Kappą, niczym przed dzikim zwierzęciem7. Demon Kappa pojawia się też w filmie „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć”.
Moimi oczami
Moja grafika przedstawia demona Kappa w unowocześnionej, nieco baśniowej szacie. Nie czai się pod powierzchnią wody, by zwabić nieostrożne dziecko. Siedzi na brzegu, w cieniu rozłożystych liści z tajemniczą, mądrą miną. Choć niewątpliwie jest to twarz płaza, trochę obca, a dziób układa się w lekko kpiarski uśmiech. Misa na głowie Kappy jest pełna po brzegi, jego siły są świeże, a moc potężna. Może jednak będziemy mieli tyle szczęścia, że zechce okazać nam życzliwość?
Bibliografia
„Prawdziwa historia stworów fantastycznych; fakty, relacje, dokumenty”, Warszawa 2001,
jak w przypisie 2,
Mitologie Świata, Ludy Starożytnej Japonii, wyd. Rzeczpospolita,
http://animaluki.blogspot.com/2014/09/kappa-japonski-demon-wodny.html,
jak w przypisie 1,
J.K. Rowling – „Harry Potter i więzień Azkabanu”.