Strzyga

Strzyga

Strzyga zbliża się wielkimi krokami. Nieumarły stwór, podobnie do nieuchronnego losu, drepcze tuż za niczego nie podejrzewającymi mieszkańcami wsi i miasteczek. Czym jest ten wywołujący dreszcze koszmar o wywołującej niezwykłe skojarzenia nazwie? Prześledźmy mroczne ścieżki Strzygi.

strzyga

Rodzimy nieumarły

Strzyga niewątpliwie narodziła się w wierzeniach słowiańskich. Choć może nie całkiem, bo jej miano pochodzi od łacińskiego Strix – kobiecego demona o ptasich szponach, który żywił się krwią. Czasem mówi się o niej jako o Strzygu, bądź Strzygoniu, ale z jakiegoś tajemniczego powodu najczęściej jest rodzaju żeńskiego. Wydaje się, że strzyga jest rodzajem demona, ale bywa też mylona z innymi nieumarłymi kreaturami – Upiorem i Wampirem1. Niektórzy badacze uważają wręcz, że Strzyga, Upiór i Wampir to te same twarze jednej istoty, tylko że w różnych miejscach i czasach.

Dwa życia

Charakterystyka Strzygi to przede wszystkim dwoistość. Stwór miał mieć bowiem dwa serca, dwie dusze i dwa rzędy zębów w szczękach2. Prowadził też dwa życia. Najpierw, jako należący mniej lub bardziej do ludzkiego rodzaju, podszywający się pod ludzi. Gdy odchodził na tamten świat, stawał się jeszcze gorszy. Zwyciężała bestialska natura Strzygi, a ona sama szukała pomsty na tych, którzy za pierwszego życia ją tropili, czy zabili. Niektóre podania wskazują, że atakowała najpierw członków swojej rodziny. W drugim życiu Strzyga miała dostęp do nadnaturalnych mocy. Mogła latać i piła krew, jak również przemieniać się w sowę3.

Przeobrażona, pełnoprawna Strzyga istotnie miała demoniczny wygląd. Jej skóra była ciemna lub czerwona. Wielkie szczęki w pokaźnych rozmiarów głowie, straszyły nie mniej niż pazury. Gęste włosy dopełniały wizerunku. Czasami wskazuje się na pewne czerwone elementy odzieży, jak kapelusz czy wieniec. Naturalnie kojarzyły się oczywiście z krwią4. Stwór prawdopodobnie był też potężnego wzrostu, choć na ilustracjach bywa przygarbiony.

strzyga

Jak wytropić Strzygę

Strzygi dotyczy wiele koszmarnych podań. Z pewnością za Strzygę można było być uznanym, gdy przeżyło się przedwczesny pochówek. Ludzie ze zrośniętymi brwiami, czy z wadami zgryzu, które wyglądały jak podwójny szereg zębów także byli o to podejrzewani. Co więcej, można było narazić się na straszne konsekwencje, gdy miało się zwyczaj mówienia do siebie. Strzygą można było zostać poprzez praktykowanie kanibalizmu, zawarcie paktu z diabłem, poprzez zły urok. Podania wskazują też, że Strzygi rodziły się z kazirodczych związków5. Jedno z nich wykorzystał umiejętnie Andrzej Sapkowski konstruując opowieść o Wiedźminie, ale o tym niżej.

A jak sobie ze Strzygą poradzić? Sposobów było wiele, a niektóre z nich brzmią podejrzanie znajomo. Można było odciąć głowę spoczywającemu w trumnie monstrum i złożyć ją u jego stóp. Można było przebić serce palem, przyszpilić różne części ciała do trumny, również spalić6. Podobno skuteczne były też mniej inwazyjne metody: pochówek twarzą do ziemi, który miał Strzygę dezorientować i sprawiać, że zamiast wyjść z grobu, zagrzebie się głębiej pod ziemię. Nalanie do trumny wody święconej albo nasypanie maku również mogło pomóc. Nim potworna istota opuści grób musiała podobno przeliczyć wszystkie ziarna maku, a na to nigdy nie starczało nocy. Godne uwagi jest to, że starcie ze Strzygą, mimo że niezwykle niebezpieczne, groziło „tylko” śmiercią, a nie przemienieniem w koleją Strzygę, jak ma to miejsce u Wampirów.

Strzyga na kartach książki i na ekranie

Postać Strzygi w kulturze niemal zupełnie zdominowała wizja Andrzeja Sapkowskiego, zaprezentowana w otwierającym sagę opowiadaniu „Wiedźmin”. Królewna poczęta z kazirodczego związku miała wyjątkowo potworny wygląd, a walka z nią niewątpliwie była dla wędrownego zabójcy potworów prawdziwym wyzwaniem. Scena starcia zaadaptowana została jako wprowadzenie do gry komputerowej „Wiedźmin”, choć zabrakło w niej nieco dynamiki. Charakterystyczny jest natomiast wygląd stwora, którego twórcy uczynili przysadzistą górą mięśni o wielkiej paszczy. Zupełnie inny pomysł zaświtał w głowach twórców serialu „Wiedźmin7, gdzie Strzyga wygląda jak rasowy nieumarły, nie mniej potężny w walce, za to o wyjątkowo koszmarnej prezencji.

Moimi oczami

strzyga

Moja grafika przedstawia dwa życia Strzygi. Awers i rewers, dół i górę tej samej karty. Strzyga za ludzkiego żywota, to cierpiący wyrzutek, naznaczony przez otoczenie i otoczony oparem strachu. Po śmierci otwiera się drugie, mroczne serce Strzygi, rozwijają się jej sowie skrzydła. Widzę jak niegdyś cierpiąca, zamienia się w mściciela, a potem w czystą, bezinteresowną przemoc. Karta odwraca się, a pierwsze życie zostaje coraz bardziej i bardziej za nią.

Jeśli jesteś zainteresowany stworzeniem kubka, z fantastycznym stworem, specjalnie dla Ciebie, to zapraszam do kontaktu. Odwiedź też koniecznie mój fanpage na Facebooku.

Bibliografia

  1. https://pl.wikipedia.org/,

  2. https://www.slawoslaw.pl/strzygi-i-strzygonie/,

  3. jak w przypisie 1,

  4. https://ciekawostkihistoryczne.pl/2019/12/09/krolewna-strzyga-czyli-slowianskie-podania-wskrzeszone-w-wiedzminie/,

  5. http://www.himavanti.org/pl/c/himavanti/strzygi-strzyga-i-strzygon-demonologia-slowian,

  6. https://historiamniejznanaizapomniana.wordpress.com/2015/03/05/strzyga/,

  7. Wiedźmin”, serial autorstwa Lauren Schmidt, 2019 r., w przygotowaniu 2 sezon.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *