Jeżeli systematykę opartą na sposobie wykształcenia skrzydeł u wiwern i smoków przyjąć za sztywne kryterium, okazuje się, że kinematografia wprowadziła tu wielkie zamieszkanie. Przede wszystkim zwróćmy uwagę na postać Smauga z rozbudowanej, trzyczęściowej ekranizacji „Hobbita” J.R.R. Tolkiena5. W całej opowieści mowa o nim, jako o smoku. Zamiłowanie do bogactwa, długowieczność, wysoka inteligencja, zdolność posługiwania się mową oraz brak kolca jadowego na ogonie, wskazują jednoznacznie na taką klasyfikację tego czarnego charakteru. Gdyby nie te skrzydła… Smaug posiada dwie kończyny tylne i skrzydła, bez przednich łap. Dodajmy, że ilustratorzy twórczości Tolkiena, jak David Demaret, przedstawiają postać Smauga, jako czworonoga z parą skrzydeł – a więc klasycznego smoka.